Paulinka

Paulinka
W ŻYCIU ISTNIEJĄ BOWIEM RZECZY O KTÓRE WARTO WALCZYĆ DO SAMEGO KOŃCA. P. COELHO

piątek, 7 lutego 2014

Zaległe jasełkowe zdjęcia

W końcu się doczekałam i dostałam na maila zdjęcia z Jasełek. Więc od razu wrzucam ku pamięci;)



Oczywiście w ferie nie udało nam się już podjechać na Jasną Górę obejrzeć po raz drugi szopkę:( Pogoda była niezbyt sprzyjająca no i dodatkowo jeździłyśmy na terapię i rehabilitację wiec czasu wcale tak dużo nie było... Za to wyspałyśmy się obie, tzn Paulince wystarczyło do 7 ale ja po oporządzeniu małej wskakiwałam do łóżka i drzemałam słuchając bajek;)

Szopka to jednak nic...
TU SIĘ BAWIMY W PONIEDZIAŁEK!!!! Tzn matka się bawi a dziecko ma misję jak zwykle, Paulinka ma na scenie wręczyć prezent jednemu ze sponsorów. Pieniążki są zbierane min na doposażenie sali SI w szkole, w której uczy się Paulinka i korzysta oczywiście ze wszystkich sprzętów w trakcie terapii. Bilet mam już schowany, niecierpliwie czekam na poniedziałek.... Dawno nie byłam na koncercie, oj dawno...








Niech moc będzie z nami... jak Rico całkiem wyzdrowieje bo ma w sobie niesamowite pokłady energii:) Bawi się jak szczeniak ale przynajmniej Paulina sprząta swoje zabawki i zaczynam mieć porządek na podłodze. A wystarczyło, by Rikuś zaczął podbierać jej zabawki;) Szybko je zbiera i wrzuca do koszyczka na drobiazgi a te duże do dużego kosza. Ale za to na dobranoc Rico idzie pożegnać się z Paulinką do jej pokoju. W dzień prawie wcale tam nie wchodzi. No i dziś dali sobie buziaka;) Wesoło nam się zrobiło w domku:)

Zapraszam na aukcje allegro, remanent nadal trwa i pomalutku zaczynam ogarniać co i gdzie. Dla tych, którzy nie mają FB proszę i tutaj:

Jeśli chcecie Państwo pomóc Paulince prosimy o przekazywanie 1% podatku dla naszej córeczki. Dla nas to ogromna pomoc, w całości środki te są przeznaczone na terapię SI, psychologa i logopedę w Centrum Terapii Pinokio. Chcielibyśmy na stałe włączyć Pauli hipoterapię ale póki co nie mamy środków, ale może uda się w przyszłym roku. Wystarczy w zeznaniu podatkowym podać KRS  0000037904 a w rubryce cel szczegółowy wpisać: 12031 Perlińska Paulina.
Prosimy również o zaznaczenie pola "wyrażam zgodę" (my nie otrzymujemy informacji, kto przekazał nam 1%, tylko nazwę urzędu skarbowego i miasto ale takie są wymogi).
Z góry serdecznie dziękujemy:)

sobota, 1 lutego 2014

Zmiany

Nie pisałam, ale i tak większość zainteresowanych wiedziała, że mamy zamiar adoptować pieska wyrwanego z częstochowskiego schroniska. Rico wczoraj do nas przyjechał na stałe, wcześniej mieliśmy wizytę przedadopcyjną, którą oczywiście przeszliśmy pozytywnie;)
Rico widzieliśmy już wcześniej, gdy przebywał w zaprzyjaźnionym z Fundacją PSIA DUSZKA hotelu dla zwierząt. Jak zobaczył, że ktoś do niego właśnie przyszedł i to jego boks się otworzył to oszalał z radości. Tak, Rikuś mieszkał w boksie i miał budę dla siebie, miał o wiele lepsze warunki niż te w schronisku... Kiedy nadeszły mrozy chcieliśmy go stamtąd natychmiast zabrać ale procedury adopcyjne nas wstrzymały. Musieliśmy poczekać na wspomnianą wizytę, w poniedziałek Rico został wykastrowanany i dochodził do siebie po zabiegu już w innym hotelu, w ciepełku. A wczoraj przyjechał do naszego domku i został. Trochę się boi, ma bardzo smutny wzrok, pyszczek bez uśmiechu ale bardzo się prosi o pieszczoty, chce zaufać znów człowiekowi...
Muszę mu asystować przy jedzeniu bo boi się sam podejść do miski. Mam nadzieję, że jak zdejmiemy szwy po zabiegu Rikuś będzie już żwawszy, wykąpie się chłopak porządnie, będziemy leczyli dalej naderwane uszko. Jest tak wdzięczny i kochany, ze bez poruszenia łebkiem daje sobie zmieniać opatrunki;)
Paulinka coraz bliżej podchodzi, przełamuje się i próbuje Rico głaskać, on za to wszędzie za nią chodzi;) Dogadają się na pewno:)