Paulinka

Paulinka
W ŻYCIU ISTNIEJĄ BOWIEM RZECZY O KTÓRE WARTO WALCZYĆ DO SAMEGO KOŃCA. P. COELHO

wtorek, 19 lutego 2013

Walentynka od Kocurka i ciocia Basia

Paulinka z pomocą opiekunów podczas balu karnawałowego wykonała walentynkową kartkę dla rodziców. Oto efekty wyklejania:




Zdjęcie mojego Kocurka bezcenne ale w niedzielę jeszcze raz się przebrałyśmy, umalowałyśmy buzię i zrobiliśmy na pamiątkę fotki. Niunia siadła sobie na krzesełku i pozowała sama a później chodziła i miauczała jak rasowy kocur;)

Z mową niunia się rozkręca, pamięta imiona dzieci z ośrodka i zdaje mi w domu relację, kto był a kogo nie było. Wczoraj mówiła, że jest ciocia Basia (poza ciocią Agą i Moniką)...  a jakże dziś się dowiedziałam, że to kucharka;) Już rozumiem, niuńka jest zawsze tam gdzie jest jedzenie, kocha jeść (czego po niej nie widać) i każdego, kto jej jeść daje:) Więc ciocia Basia jest super i dobrze, że w ogóle jest;) 
Paulinka od niedawna bezbłędnie rozróżnia 4 kolory i je nazywa. Ostatnio coś sobie pod nosem liczyłam i powiedziałam sześć a moja córcia dokończyła siedem, osiem... dziewięć, dziesięć. Byłam w dużym szoku, tym bardziej, że ja ją uczyłam liczyć do pięciu...

Chciałabym napisać więcej, tak żeby było mega pozytywnie po ostatnich trudnych chwilach ale zmęczenie mnie dopadło a jutro znów Katowice. Mam nadzieję, że już ostatni raz, że nie wrócimy już nigdy do poradni mukowiscydozy.




6 komentarzy:

  1. ,,Chciałabym napisać więcej, tak żeby było mega pozytywnie po ostatnich trudnych chwilach"

    A przepraszam bardzo - to liczenie?
    Znajomość kolorów?
    Dla mnie to pozytywy! :)

    Same pozytywy w tej notce napisałaś. :)

    Super!

    I cudownego masz kocurka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ehh, jak na nią patrzę to tyle się dzieje ostatnio, że nie da się tego wszystkiego opisać;)Ale muszę się zebrać w końcu;)
    PS. właśnie czytałam ostatni wpis... ja też od samego patrzenia na moje dziecko czuję się zmęczona, nie mogę patrzeć na bajki i czasem mam ochotę wyskoczyć przez balkon;) Ale lalki nie są tylko dla dziewczyn jak i samochody dla chłopaków. Paulinka ma mnóstwo samochodów i tylko 2 lalki, jedną na półce a z drugą śpi od tygodnia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale na dziewczynki bawiące się autkami inaczej się patrzy niż na chłopców bawiących się lalkami. :D

      Niemniej jednak Jaś zażyczył sobie na Zająca koniki pony. ;-) Bo lubię na mini-mini je oglądać.

      Usuń
  3. aaaaaaaaaaaale snicznotka!!:)
    Buziaki dla Was dziewczyny:)

    ps. kiedy się widzimy, cooo??? Pamiętaj, że wiosną wpadasz do nas, ciotka!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko śniegi stopnieją;) I żeby w zoo jakieś zwierzaki były... Boję się tylko o Bolesława... Jak on to zniesie.
      Całusy od kocurrrka:)

      Usuń
  4. Hej. Też mam ogromną nadzieję, że poradnia muko to już prawie przeszłość. Piękny ten Twój kociak i jaki mądry się robi...gratulacje!

    OdpowiedzUsuń