Przed świętami na terapii SI pani Nina zaproponowała dla małej masaż Wilbarger. Jest to szczotkowanie ciała co 2 godziny przez 2 tygodnie. Większość dzieci z całościowymi zaburzeniami rozwoju ma go włączonego do terapii. Już się boję jak to będzie wyglądać i jak to zgramy z rehabilitacją i częstym wychodzeniem z domu. Ale wiadomo jak trzeba to nie dyskutujemy tylko działamy.
Paulinka jest mocno przeziębione, mam nadzieję, że jutro jeszcze ją podleczę bo w czwartek SI nie możemy już opuścić. Mała za bardzo się chwieje i przewraca, przerwa w terapii niestety odbiła się na jakości chodzenia.
10.01.2012r
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz