Paulinka

Paulinka
W ŻYCIU ISTNIEJĄ BOWIEM RZECZY O KTÓRE WARTO WALCZYĆ DO SAMEGO KOŃCA. P. COELHO

wtorek, 15 maja 2012

Podsumowanie roku

Mamy koniec roku więc postanowiłam podsumować to co się u nas działo i na ile udało się pomóc Paulince. Ten rok zaczynaliśmy z wielkimi nadziejami ponieważ Paulinka dokładnie rok temu po raz pierwszy ustawiła się samodzielnie w pozycji czworacznej. To był przełom. 2 miesiące później stała już sama na nóżkach choć dalekie to było od doskonałości ale ogromnie nas cieszyło. W międzyczasie próbowaliśmy wybrać się z małą na turnus rehabilitacyjny ale po tym jak padła jej odporność po szczepionce musieliśmy o tym zapomnieć. Neurolog nie wyrażał zgody, ja sama się bałam ciągnących się infekcji. Dziś wiem, że to było szczęście w nieszczęściu, bo wtedy też zaczęły się już problemy z nadwrażliwościami u małej, które powoli narastały. W sierpniu Paulinka zaczęła chodzić, neurolog pozytywnie ocenił jej postępy mimo iż jakościowo mała wszystko robi byle jak ale porusza się samodzielnie i to jest sukces.W sierpniu też usłyszałam, że ze względu na nadwrażliwości i nadpobudliwość małej możemy zapomnieć o turnusach, bo ona nie da rady, bo potrzebuje spokoju i terapii na miejscu, w swoim dobrze znanym otoczeniu. Dlatego też dużo z tych obowiązków spada na mnie. Jesteśmy po kolejnych diagnozach, wprowadzamy nowe terapie. Nie udało nam się na razie wspomóc Paulinki logopedycznie ale mam nadzieję, że już w styczniu coś w tym kierunku ruszy. Rok 2011 zaczynaliśmy prosząc o 1% podatku na rehabilitację i tak samo go kończymy. Wiemy już, że potrzeb jest więcej niż się spodziewaliśmy, a diagnozy zupełnie inne niż byśmy to przewidywali ale jesteśmy też rodzicami wcześniaka, wielkiej zagadki... Dlatego proszę abyście nie zapomnieli o Paulince przy rozliczaniu PIT. Najbardziej pozytywna w tym roku było dla nas praca rehabilitantek i terapeutów z Paulinką, która dzięki nim zrobiła duże postępy. Dziękujemy pani Justynie, pani Monice, pani Kamili, a także od niedawna pomagającym nam pani Ninie i pani Ewelinie. Mając takie cudne terapeutki nie może być źle, może być tylko lepiej. Dziękujemy również wszystkim darczyńcom, osobom, które nam pomogły zdobyć sprzęt, suplementy diety, podarowały 1% podatku, a także zaglądającym na nasze aukcje na allegro. Oby ten nadchodzący 2012 rok był dla Was wszystkich pełen szczęścia, miłości i zdrowia. 
Życzenia Szczęśliwego Nowego Roku składają Dorota i Jacek wraz z Paulinką.



31.12.2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz